Organizacja ślubu niesie za sobą wiele stresu, chociażby z powodu dużej liczby obowiązków. Spowiedź przedślubna jest jednym z elementów tych przygotowań i nierzadko temat ten jest kojarzony bardzo negatywnie. Obawy te często jednak okazują się niesłuszne i tak naprawdę nie ma się czego bać. Należy pamiętać, że jest to bardzo ważne wydarzenie, które łączy narzeczonych z Bogiem. Jak więc przygotować się do tego niesamowitego zdarzenia, aby poczuć się w pełni gotowym podjęcia ślubu?
Spowiedź przedślubna – kiedy przystąpić?
Do spowiedzi przedślubnej należy przystąpić dwukrotnie. Pierwszy raz ma miejsce najczęściej po wygłoszeniu zapowiedzi lub w trakcie ich wygłaszania. Natomiast do drugiej spowiedzi należy przystąpić tuż przed ślubem, na dzień lub dwa przed uroczystością, aby zachować stan łaski uświęcającej. Czasem jednak zdarza się, że ksiądz pozwala na wyznanie grzechów tylko raz, najczęściej w przypadku, gdy narzeczeni mieszkają już ze sobą.
Rachunek sumienia
Aby wyjść ze spowiedzi w pełni zadowolonym, rachunek sumienia przed przystąpieniem do niej jest wręcz niezbędny. Warto go odmówić i zastanowić się nad wszystkimi grzechami, a być może dobrze byłoby je sobie nawet rozpisać. Dzięki temu z łatwością i bez stresu będzie można wyznać swoje winy. Jest to idealny moment, aby odpowiedzieć sobie na pytania, czy poprzednie spowiedzi były szczere, czy nie zatailiśmy żadnych grzechów i przede wszystkim – czy chcemy się poprawić. Należy również zapoznać się ze schematem i formułą spowiedzi.
Nieprawdą jest, że spowiedź przedślubna powinna być ,,spowiedzią z całego życia” – więcej o tym w serwisie: https://www.zankyou.pl/p/wszystko-co-powinniscie-wiedziec-o-spowiedzi-przedslubnej. Nie różni się ona szczególnie od zwykłej spowiedzi, pod warunkiem, że nie zatuszowaliśmy wcześniej żadnych grzechów. Przede wszystkim powinna być ona szczera – to wystarczy, aby przystąpić do sakramentu ślubu bez żadnych obaw. Podejście do sakramentu pokuty z dobrym nastawieniem zagwarantuje sukces, a wszelkie zmartwienia okażą się niepotrzebne.